Wykładnia prawa w teorii i praktyce – czyli jak interpretować zagmatwane i niejasne przepisy prawne

Krzysztof Wiączek

Wprowadzenie

Jedna z bardziej znanych paremii prawniczych wywodzących się z prawa rzymskiego głosi, iż „nieznajomość prawa szkodzi” (łac. ignorantia iuris nocet), statuując fikcję domniemania znajomości przez obywateli wszystkich norm, które zostały im we właściwy sposób podane do wiadomości (najczęściej poprzez publikację w odpowiednim dzienniku urzędowym). Współcześnie zasada ta, choć obowiązuje wszystkich obywateli, ma coraz bardziej abstrakcyjne znaczenie, gdyż przepisów prawa jest tak wiele, iż nie ma możliwości aby być w nich wszystkich szczegółowo zorientowanym. Co więcej, obecnie nawet w ramach poszczególnych obszarów czy gałęzi prawa ciężko być specjalistą – przykładem może tu być niesamowicie rozbudowane polskie prawo podatkowe, będące jednym z najbardziej skomplikowanych systemów w zakresie podatków w całej Europie. Dodatkowym czynnikiem, który poddaje również w wątpliwość zasadę pewności prawa, jest dynamika jego zmian. W samym 2020 roku w Dzienniku Ustaw RP pojawiło się dotychczas ponad 2330 pozycji (ustaw, nowelizacji, rozporządzeń i innych aktów prawnych), z których każda zawiera dokument liczący średnio od kilkunastu do kilkudziesięciu stron. Do tego dochodzą różnego rodzaju komunikaty, objaśnienia czy stanowiska Rządu lub poszczególnych ministerstw, które często i tak nie rozwiewają wielu wątpliwości. W efekcie zwykli obywatele, w tym osoby prowadzące działalność gospodarczą, zostają postawieni przez wyzwaniem stosowania się do obowiązujących przepisów bez pewności co do słuszności w ich interpretacji, która w wielu sprawach kształtuje się na poziomie legislatywy (władzy ustawodawczej), a judykatywy (władzy sądowniczej), gdyż to organy sądowe dokonują na kanwie indywidualnych spraw interpretacji tworzących pewne linie orzecznicze. Istnieją jednak pewne reguły, które stosuje się w rozumowaniu prawniczym mającym na celu właściwą wykładnię poszczególnych norm. Niniejsza analiza zostanie poświęcona przedstawieniu reguł kolizyjnych – służących usuwaniu sprzeczności pomiędzy poszczególnymi przepisami prawa, reguł interpretacyjnych – pomagających ustalić zakres rozumienia konkretnych zapisów prawnych oraz reguł inferencyjnych – pozwalających na wyciąganie wniosków z samej konstrukcji językowej analizowanych norm.

Reguły kolizyjne – pomoc w rozwiązywaniu sprzeczności norm prawnych

Bardzo często dochodzi to sytuacji, gdy wczytując się w jeden przepis wyraźnie zauważamy, iż jego treść przeczy jakiejś innej normie zawartej w tym samym lub innym akcie prawnym. Pojawia się wówczas pytanie, która z tych norm będzie miała w danym miejscu pierwszeństwo stosowania, a którą należy pominąć. Rozwiązywaniu tego rodzaju problemów służą tzw. reguły kolizyjne, wśród których można wymienić trzy podstawowe:

  1. Reguła hierarchiczna: lex superior derogat legi inferiori – norma wyższa uchyla normę niższą
  2. Reguła chronologiczna: lex posteriori derogat legi priori – norma późniejsza uchyla normę wcześniejszą
  3. Reguła merytoryczna: lex specialis derogat legi generali – norma szczególna uchyla normę ogólną.

Jeśli chodzi o regułę hierarchiczną ma ona najwyższą moc pośród wszystkich reguł kolizyjnych. Oznacza ona, iż w przypadku gdy mamy do czynienia ze sprzecznością pomiędzy aktami różnych szczebli (np. Konstytucją i ustawą, ustawą i rozporządzeniem, czy rozporządzeniem i aktem prawa miejscowego, np. uchwałą rady miasta lub zarządzeniem prezydenta miasta) pierwszeństwo stosowania będzie miał przepis zawarty w akcie wyższego szczebla. O ile w zakresie systemu prawa krajowego zasada ta nie budzi wątpliwości, o tyle pojawia się problem w sytuacji sprzeczności Konstytucji z przepisami prawa Unii Europejskiej. Organy unijne, w tym Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, stoją bowiem na stanowisku, iż cały system prawa unijnego (a więc nie tylko Traktaty, umowy czy postanowienia Rady, lecz także akty prawa wtórnego – rozporządzenia, dyrektywy czy decyzje) ma pierwszeństwo stosowania przed całym systemem prawa krajowego (z konstytucjami państw członkowskich włącznie). Odmienne stanowisko w tym zakresie kilkukrotnie prezentował polski Trybunał Konstytucyjny, który uznał, że o ile prawo polskie powinno być zgodne z prawem unijnym, o tyle w przypadku sprzeczności prawa unijnego z Konstytucją RP, pierwszeństwo stosowania powinna mieć polska ustawa zasadnicza. Przywołał przy tym przepis art. 8 ust. 1 Konstytucji, stanowiący, iż:

„1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.”.

Podobną interpretację na gruncie prawa niemieckiego przyjął jakiś czas temu również Federalny Trybunał Konstytucyjny z siedzibą w Karlsruhe.

Reguła chronologiczna stanowi, iż jeśli przepis późniejszy stoi w sprzeczności z przepisem wcześniejszym, pierwszeństwo stosowania będzie miała norma uchwalona później (zakładamy, że jest bardziej aktualna). Nie dotyczy to jednak sytuacji, kiedy przepis późniejszy wyrażony jest w akcie niższego szczebla niż przepis wcześniejszy – wówczas stosuje się regułę hierarchiczną i pierwszeństwo ma akt wyższego rzędu.

Jeśli chodzi o regułę merytoryczą, dotyczy ona szczegółowości prawa. Zgodnie z nią, przepis bardziej szczegółowy będzie miał pierwszeństwo stosowania przed przepisem bardziej ogólnym. Podobnie jednak jak w przypadku reguły chronologicznej, zasadniczo reguła merytoryczna będzie dotyczyła sprzeczności pomiędzy aktami tego samego szczebla (pomiędzy ustawami, rozporządzeniami itp.).

Może też dojść do sytuacji, gdy przepisy aktów tego samego szczebla (np. dwóch ustaw) będą sprzeczne w ten sposób, iż szczegółowy przepis wcześniejszy będzie niezgodny z ogólnym przepisem późniejszym. Rozwiązaniem takiego problemu będzie skorzystanie z dodatkowej reguły kolizyjnej: lex posterior generalis non derogat legi priori speciali (późniejsza norma ogólna nie uchyla normy wcześniejszej szczególnej). Oznacza to, że w przypadku zbiegu reguły chronologicznej z regułą merytoryczną pierwszeństwo będzie miała ta druga, gdyż w przepisach tej samej rangi istotniejsze będzie to, który przepis odnosi się bardziej precyzyjnie do danego stanu faktycznego, a nie to, kiedy został uchwalony.

Reguły interpretacyjne (reguły wykładni)

Innym problemem jest kwestia prawidłowego zrozumienia danego przepisu – m.in. tego, do jakich podmiotów ma on zastosowanie, jakie są przesłanki warunkujące jego odniesienie do konkretnego stanu faktycznego czy też ustalenie jego właściwego znaczenia. Narzędziem służącym do właściwej interpretacji norm prawnych są tzw. reguły wykładni. Samą wykładnię można podzielić w oparciu o wiele kryteriów – przykładowo ze względu na zakres możemy wyróżnić wykładnię literalną (zgodną z językowym znaczeniem danej normy), wykładnię rozszerzającą (przyjmujemy znaczenie szersze od językowego, gdyż normodawca powiedział mniej niż zamierzał) oraz wykładnię zwężającą (przyjmujemy znaczenie węższe od językowego, gdyż normodawca powiedział więcej niż zamierzał). W zakresie kryterium zakresu wykładni prawa na ogół mają zastosowanie następujące zasady:

  • pierwszeństwo wykładni literalnej, wyjątkowo jedynie stosowanie wykładni rozszerzającej lub zwężającej,
  • nakaz wykładni literalnej w prawie karnym i prawie podatkowym oraz zakaz stosowania w tym zakresie wykładni rozszerzającej prowadzącej do rozszerzenia odpowiedzialności karnej lub zakresu należności podatkowych,
  • zakaz wykładni rozszerzającej przepisów stanowiących wyjątki od zasady, w tym zakaz wykładni rozszerzającej przepisów szczególnych (lex specialis) oraz przepisów upoważniających (zawartych w ustawie do wydania aktu podustawowego).

Równie ważne są tzw. dyrektywy wykładni, które dzieli się w nauce prawa na:

  1. Wykładnię językową – będącą podstawowym rodzajem wykładni, stosowanym w pierwszej kolejności, zgodnie z którą należy interpretować znaczenia pojęć językowych zgodnie z następującym porządkiem dyrektyw:
    • dyrektywa języka prawnego (jeśli prawodawca nadał określonym wyrażeniom znaczenie swoiste, należy te wyrażenia rozumieć w takim właśnie znaczeniu) – zazwyczaj poprzez zamieszczenie w akcie prawnym przez ustawodawcę definicji legalnej,
    • dyrektywa języka prawniczego (jeśli prawodawca nie zawarł definicji legalnej, jednak pojęcie ma utrwalone znaczenie w doktrynie prawniczej) – należy wówczas odwołać się do tego pojęcia zawartego w innych aktach prawnych, orzecznictwa sądów czy piśmiennictwa,
    • dyrektywa języka specjalnego (jeśli określony termin należy do terminów specyficznych w określonej dziedzinie wiedzy lub praktyki społecznej (np. medycynie, budownictwie, informatyce), należy przyjąć, iż ma on takie znaczenie, jak w tych dziedzinach
    • dyrektywa języka potocznego (jeśli powyższe dyrektywy nie będą mogły zostać zastosowane, normie należy przypisać takie znaczenie, jakie ma ona w języku potocznym, a jeśli można przypisać jej kilka znaczeń, należy wybrać to, które jest najbardziej oczywiste).
  2. Wykładnię systemową – stosowaną w sytuacji, gdy wykładnia językowa nie rozwiewa wątpliwości co do znaczenia danej normy bądź należy od niej odstąpić (gdyż np. prowadzi do absurdu lub wykrycie oczywistego błędu legislacyjnego), opierającą się zasadniczo o dyrektywy, zgodnie z którymi interpretator powinien tak ustalać znaczenie interpretowanej normy, by nie pociągało to za sobą sprzeczności technicznej między norma interpretowaną a jakakolwiek z norm należących do tego samego systemu prawa, zaś w razie sprzeczności normy z zasadą systemu prawa, należy tak ustalić znaczenie interpretowanej normy, by nie była ona z tą zasadą sprzeczna (kluczowe znaczenie będą miały tu zasady konstytucyjne, a także naczelne zasady odpowiednich postępowań, np. procesu cywilnego, procesu karnego, postępowania administracyjnego itp.),
  3. Wykładnię funkcjonalną (celowościową)stosowaną w sytuacji, gdy zarówno wykładnia językowa, jak i systemowa okaże się w danym przypadku niewystarczająca. Przy tej kategorii kluczowe znaczenie powinny odgrywać powszechnie akceptowane normy moralne, zasady sprawiedliwości i słuszności oraz konsekwencje społeczne i ekonomiczne, do jakich będzie prowadzić określona interpretacja. Interpretując przepisy prawne z uwzględnieniem wykładni funkcjonalnej należy brać pod uwagę cel regulacji prawnej (ratio legis) –można powołać się przy tym także na uzasadnienie projektu danej ustawy,
  4. Wykładnię komparatystyczną – uznawaną też za rodzaj wykładni funkcjonalnej, stosowaną subsydiarnie wobec pozostałych wykładni. Zgodnie z nią, przepisy należy interpretować zgodnie z zasadami interpretacji podobnych przepisów w innych krajach (zwłaszcza w krajach UE).

Reguły inferencyjne (reguły wnioskowań prawniczych)

Istnieją w prawie także pewne specyficzne reguły wnioskowania, zwane regułami inferencyjnymi. Do podstawowych rodzajów wnioskowań w tym zakresie zalicza się:

  1. Wnioskowanie a fortiori (z silniejszego), przyjmującego dwie postaci: a maiori ad minus („komu wolno więcej, temu tym bardziej wolno jest mniej”) oraz a minori ad maius („jeśli zakazane jest mniej, to tym bardziej zakazane jest więcej”),
  2. Wnioskowanie per analogiam (przez analogię) – pozwalającego na interpretowanie luk w danych normach w oparciu o interpretacje norm podobnych bądź dokonywanie interpretacji prawnej danego stanu faktycznego z uwzględnieniem interpretacji podobnego stanu faktycznego,
  3. Wnioskowanie a contrario (z przeciwieństwa) – będącego odwrotnością wnioskowania per analogiam. Przykładem jej zastosowania może być art. 688 k.c., pozwalający na wypowiedzenie umowy najmu zawartej na czas nieoznaczony. Skoro przepis ten przewiduje możliwość wypowiedzenia umowy najmu lokalu zawartej na czas nieoznaczony, to a contrario przyjąć należy, że jest niedopuszczalne wypowiedzenie umowy o najem lokalu, która została zawarta na czas oznaczony,
  4. Wnioskowanie z celu na środki – zgodnie z którym, jeśli dozwolona lub nakazana jest realizacja określonego stanu rzeczy, to tym samym jest dozwolone lub nakazane podjęcie środków niezbędnych do realizacji tego stanu rzeczy (reguła instrumentalnego nakazu) – np. jeśli obowiązkiem lekarza jest wyleczenia pacjenta, to musi mu podać niezbędne leki. Jednocześnie zakazane podjęcie wszelkich środków udaremniających realizację tego stanu rzeczy (reguła instrumentalnego zakazu) – np. jeśli obowiązkiem strażnika jest ochrona budynku, to w czasie pracy nie może się od niego oddalić.

Praktyczne zastosowanie zasad interpretacji na przykładzie przepisów rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii

Powyższe rozważania można w praktyce przełożyć na obecny stan prawny, który w wielu aspektach jest niestety niedoskonały. Przykładem może tu być opublikowane 21 grudnia 2020 roku nowe rozporządzenie Rady Ministrów, w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Już samo wydanie takich przepisów wydaje się bezprawne, gdyż nie został ogłoszony w Polsce stan klęski żywiołowej (jeden ze stanów nadzwyczajnych), zatem wszelkie ograniczenia, nakazy i zakazy w zakresie praw i swobód obywatelskich można uznać za sprzeczne z Konstytucją RP (a zgodnie z regułą hierarchiczną nie powinny być w takim przypadku stosowane). Niezależnie jednak od tego, sama treść przepisów budzi wątpliwości interpretacyjne.

Przykładowo, zgodnie z § 26 niniejszego rozporządzenia:

„Od dnia 31 grudnia 2020 r. od godz. 19.00 do dnia 1 stycznia 2021 r. do godz. 6.00 na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczanie się osób przebywających na tym obszarze jest możliwe wyłącznie w celu:

1) wykonywania czynności służbowych lub zawodowych lub wykonywania działalności gospodarczej;

2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.”.

Przepis ten ma skutki penalne, gdyż za jego naruszenie grozi sankcja chociażby w postaci mandatu karnego (odrębną kwestią jest sankcja administracyjna, do której nałożenia uprawniony jest sanepid). Wobec tego zastosowanie do niej będzie miał zakaz stosowania wykładni rozszerzającej na niekorzyść obywatela. O ile jednak nie sprawi trudności zakwalifikowanie danego zachowania do czynności służbowych, zawodowych lub związanych z wykonywaniem działalności gospodarczej, o tyle pojęcie zaspokajanie niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego jest terminem nieostrym, nieposiadającym definicji legalnej, jak również niewystępującym w doktrynie prawa czy jakiejkolwiek terminologii branżowej. Wobec powyższego jego definicja winna następować w oparciu o dyrektywę języka potocznego. A ta pozwala na bardzo indywidualną interpretację – niezbędną potrzebą może być bowiem wyjście na zakupy w celu zakupu żywności, wyjście na spacer z uwagi na konieczność zadbania o zdrowie fizyczne lub psychiczne czy też amatorskie uprawianie sportu. W praktyce, pomijając oczywistą bezprawność legislacyjną samego rozporządzenia wprowadzającego ograniczenie w przemieszczaniu się, kluczowe znaczenie może mieć argumentacja przedstawiona funkcjonariuszowi oraz przekonanie go do odstąpienia od nałożenia grzywny (w przypadku wystawienia mandatu należy stanowczo odmówić jego przyjęcia).

Podsumowanie

Obecny chaos legislacyjny i niedoskonałość przepisów prawnych skłania do wielu refleksji na temat rzeczywistości prawnej, w jakiej musimy żyć i pracować. Bardzo często uchwalane przepisy są skonstruowane w taki sposób, że nie uwzględniają innych, obowiązujących już norm prawa. Mnogość i sprzeczność przepisów powoduje, iż wątpliwości te coraz częściej rozwiewane są nie na etapie tworzenia prawa przez władzę ustawodawczą, a nawet jego stosowania, lecz dopiero w sytuacji pojawienia się sporów sądowych i dokonywania kontroli przez organy wymiaru sprawiedliwości. Sądy przy dokonywaniu oceny poszczególnych stanów faktycznych dokonują je w oparciu o stosowanie pewnych kanonów prawnych wyrażających się w przyjętych regułach kolizyjnych, interpretacyjnych i inferencyjnych. Dlatego też wydaje się ważne, by obywatele i przedsiębiorcy wykazywali się przynajmniej podstawową znajomością tychże reguł. Pozwoli to nie tylko na próbę samodzielnej interpretacji konkretnych przepisów ale także ocenę, czy w przypadku powstania sporu sądowego będzie istniała szansa na uzyskanie korzystnego, zgodnego z oczekiwaniami wyroku.

Źródła:

L. Morawski, Wstęp do prawoznawstwa, Wydawnictwo „Dom Organizatora”, Toruń 2009.

J. Kuciński, J. Barcz, A. Bierć, J. Jakubowska-Hara, S. Korycki, W. Sanetra, Zarys prawa, Warszawa 2016.

https://www.prawo.uwb.edu.pl/uploads/documents/wnioskowania-prawnicze.pdf?t=1598552079